Páginas no tópico:   < [1 2 3] >
Czy to się opłaca???
Tópico cartaz: North Solutions
Agenor Hofmann-Delbor
Agenor Hofmann-Delbor  Identity Verified
Local time: 12:56
inglês para polonês
Standardy Dec 15, 2011

Alexander Onishko wrote:
Standardowe i sprawiedliwe zniżki dla TRADOS są taki :

0-74 %...............100 % stawki
75-99 %...............66 % stawki
100 % & repetitions...33 % stawki


O ile pierwsze dwie pozycje są realne, to nie słyszałem o standardzie 33% za powtórzenia. Nie nazywajmy standardem indywidualnych preferencji, klienci w EU płacą:
- 0% (tak, są klienci, którzy piszą, że nie płacą za powtórzenia)
- 5%
-10%
-20%
-25%

Wyższych wartości nie widziałem na oczy w prawdziwych projektach lokalizacyjnych. Nie twierdzę, że nie ma klientów, z którymi ktoś się indywidualnie dogadał na wyższy procent, ale na pewno nie jest to powszechne, a już na pewno nie jest standardem w branży.

Agenor


 
Michal Glowacki
Michal Glowacki  Identity Verified
Polônia
Local time: 12:56
Membro (2010)
inglês para polonês
+ ...
Edytowany post po zrozumieniu Dec 15, 2011

[edit]

Przepraszam, ale źle zrozumiałem - podajesz teraz stawki różne tylko za 100%/powtórzenia? Bo na początku myślałem, że to są różne stawki za kolejne grupy z analizy. Mój błąd.


[Edited at 2011-12-15 09:24 GMT]


 
Agenor Hofmann-Delbor
Agenor Hofmann-Delbor  Identity Verified
Local time: 12:56
inglês para polonês
Powtórzenia Dec 15, 2011

Michal Glowacki wrote:

[edit]

Przepraszam, ale źle zrozumiałem - podajesz teraz stawki różne tylko za 100%/powtórzenia? Bo na początku myślałem, że to są różne stawki za kolejne grupy z analizy. Mój błąd.


[Edited at 2011-12-15 09:24 GMT]


Tak, tylko za powtórzenia. Często są liczone identycznie jak 100%, ale nie chciałem już mieszać tematów. Przy stawkach fuzzy różnice są z reguły mniejsze.


 
North Solutions
North Solutions  Identity Verified

Local time: 12:56
italiano para polonês
+ ...
CRIADOR(A) DO TÓPICO
Dzięki za komentarz Dec 15, 2011

Jerzy Czopik wrote:

Przy zaŁożeniu optymalnego tekstu i maksymalnej prędkości tłumaczenia 500 słów na godzinę zarabiasz 52 PLN na godzinę.
Teraz sam sobie policz, czy naprawdę wyrobisz dziennie 8 godzin po 500 słów NO MATCH?
Przy podanych wagach przeciętne zlecenie obniży to spokojnie do połowy albo i mniej.



500 słów na godzinę, zwłaszcza przy tekstach specjalistycznych, na pewno będzie dla mnie jeszcze przez długi czas nieosiągalne. Zakładałbym bezpieczne 250/h
Co masz na myśli mówiąc, że przy podanych wagach zlecenie to obniży to spokojnie do połowy albo i mniej? Mówisz, że dużo czasu z tej godziny wchłoną "groszowo" płatne przedziały 75%-100%?
Czy można jakoś średnio oszacować ile w tekście będzie poszczególnych przedziałów? Dotychczas pracowałem jedynie na strony rozliczeniowe. Znam obsługę CATów, ale te raporty rozliczeniowe to dla mnie czarna magia.


 
North Solutions
North Solutions  Identity Verified

Local time: 12:56
italiano para polonês
+ ...
CRIADOR(A) DO TÓPICO
Masz na myśli stawki brutto czy netto + VAT? Dec 15, 2011

Anna Marta Chelicka-Bernardo wrote:

ale o stawkę wyjściową! O ile zniżki oparte na udziale procentowym podobieństwa są do przyjęcia (choć moim zdaniem za repetitions i 100 % match przyzwoite jest 30 % stawki), o tyle stawka podstawowa jest NIE DO PRZYJĘCIA.

Podajesz stawkę w Euro, więc przypuszczam, że chodzi o zleceniodawcę z zagranicy.

Oczywiście stawki różnią się w zależności od kraju ale np. we Włoszech średnia stawka rynkowa wynosi ok. 0,06-0,07 Euro. Jest to stawka średnia, którą proponuje większość biur. Oczywiście są tłumacze, którzy nie pracują za mniej niż 0,1 Euro/słowo oraz tacy, którym się opłaca za 0,04.

Szczerze mówiąc o tak "niemoralnej propozycji", jak 0,023/słowo no match jeszcze nie słyszałam.

Ania


Te 0,06-0,07, o których mówisz to stawka dla tłumacza od biura?
Tak,to oferta z zagranicy, ale powiedziałbym, że to kraj dopiero na dorobku.


 
travcurrit
travcurrit  Identity Verified
Local time: 12:56
polonês para inglês
+ ...
Czegoś tu nie rozumiem Dec 15, 2011

Witam,

Tłumaczę z polskiego na angielski (mój oczysty język, przepraszam za niepoprawną polszczyznę) głównie dla klientów w UK i USA -- polscy klienci rzadko (to znaczy tylko para razy w pięciu lat) przyjmują moich ofert. Myślałem, że to może dlatego, że moje "hamerykańskie" stawki są za wysokie w stosunku do polskich warunków.... ale tutaj Państwo twierdzą, że 0,023 euro jest kilkakrotnie niższe od polskiego standardu, i dzisiaj odkryłem "community rates" da
... See more
Witam,

Tłumaczę z polskiego na angielski (mój oczysty język, przepraszam za niepoprawną polszczyznę) głównie dla klientów w UK i USA -- polscy klienci rzadko (to znaczy tylko para razy w pięciu lat) przyjmują moich ofert. Myślałem, że to może dlatego, że moje "hamerykańskie" stawki są za wysokie w stosunku do polskich warunków.... ale tutaj Państwo twierdzą, że 0,023 euro jest kilkakrotnie niższe od polskiego standardu, i dzisiaj odkryłem "community rates" dane z ProZ.com, z których też wynika, że minimum z angielskiego na polski (sądziłbym, że tłumaczenie 'na' polski robią głównie tłumaczy w Polsce) to 0,08 USD -- i "standard" to 0,011, http://search.proz.com/employers/rates. To są jednak wyższe niż moje standardowe stawki dla klientów "na zachodzie."

Ale do końca nie jestem pewien, czy wierzę. Kalkulujemy: 0,08 USD / słowo * 250 słowa/godzinę * 35 (europejski standard?) godzin w tygdoniu * 4 tygodnia w miesiąc.. to 2800 USD miesięczna pensja - czyli, mi się wydaję, bardzo bardzo dobra w Polsce (moi znajomi w Warszawie są szczęśliwi, jak zarabią ok połowy tego).

No więc mi się wydaje, że albo tłumacze należają do najwyższych rangów polskiego społeczeństwa... albo te stawki są za wysokie. Mam najdzieję, że pierwszy...


No i druga sprawa: na Proz.com ludzie lubią narzekać, że taka albo taka stawka to porażka, nie stać cię na chleb itd... ale wyszstko zależy od tekstu i wymagań klienty. Miałem biednego klienty, Amerykanin, chciał tłumaczenie wspomnień jego dziadka z Lwowa, odrzucił moją pierwszą ofertę, odpisałem mu, że ponieważ tekst mi interesuje z względów naukowów, zrobię to charytatywnie za śmieszną cenę 0,005 (pół centa) za słowo, ale to będzie tylko pierwszy szkic itd. Okazało się, że takie tłumaczenie bardzo szybko się szło, i "charytatywnie" zarabiałem 15 USD / godzinę... no nie wymarzona zarobka, ale też nie tak źle, nawet w stanach.
Collapse


 
Anna Marta Chelicka-Bernardo
Anna Marta Chelicka-Bernardo  Identity Verified
Itália
Local time: 12:56
italiano para polonês
+ ...
Stawka brutto dla biur Dec 15, 2011

[/quote]
Te 0,06-0,07, o których mówisz to stawka dla tłumacza od biura? [/quote]

Są to stawki netto dla biur, czyli stawki nie uwzględniające podatku VAT (bo nie wszyscy takowy płacą).

Po opodatkowaniu i zapłaceniu składek emerytalnych i zdrowotnych we Włoszech zostaje nam NA RĘKĘ około 50 % tej stawki


 
Joanna Wachowiak-Finlaison
Joanna Wachowiak-Finlaison
Estados Unidos
Local time: 05:56
inglês para polonês
+ ...
... Dec 15, 2011

travcurrit wrote:
minimum z angielskiego na polski (sądziłbym, że tłumaczenie 'na' polski robią głównie tłumaczy w Polsce) to 0,08 USD -- i "standard" to 0,011, http://search.proz.com/employers/rates. To są jednak wyższe niż moje standardowe stawki dla klientów "na zachodzie."

Proponuję zmienić stawkę dla klientów na Zachodzie, zwłaszcza przy tłumaczeniach z polskiego na angielski. Chętnie zapłacą dużo więcej.


 
Tomasz Poplawski
Tomasz Poplawski  Identity Verified
Local time: 05:56
Membro (2007)
inglês para polonês
+ ...
Stawka-cud Dec 15, 2011

travcurrit wrote:

charytatywnie za śmieszną cenę 0,005 (pół centa) za słowo, ale to będzie tylko pierwszy szkic itd. Okazało się, że takie tłumaczenie bardzo szybko się szło, i "charytatywnie" zarabiałem 15 USD / godzinę... no nie wymarzona zarobka, ale też nie tak źle, nawet w stanach.


Czekaj, więc robiłeś 3000 słów na godzinę i zarabiałeś 15 dolarów na godzinę?
Gratuluję.
Chyba muszę się wyłączyć z tej dyskusji, bo scyzoryk otwiera mi się w kieszeni i boję się, że się pokaleczę.

Stara prawda, że na dłuższa metę każdy zarabia tyle, ile chce, sprawdza się w 100%.


 
Szymon Metkowski
Szymon Metkowski  Identity Verified
Polônia
Local time: 12:56
alemão para polonês
+ ...
Brak zrozumienia Dec 15, 2011

travcurrit wrote:

No więc mi się wydaje, że albo tłumacze należają do najwyższych rangów polskiego społeczeństwa... albo te stawki są za wysokie. Mam najdzieję, że pierwszy...




Mylisz przychód z dochodem. Kiedyś wyliczyłem, że koszt prowadzenia jednoosobowego biura tłumaczeń, jeśli chcesz się kształcić, mieć nowy sprzęt i oprogramowanie, brać udział w konferencjach itp. to ok. 50 tys. złotych rocznie (w tym jest ZUS, opłaty itp.), pod warunkiem, że pracujesz w domu. Wynika stąd jasno, że przychód na poziomie 7000/mies. pozwala ledwo żyć, a 10 tys. to nie żadne kokosy.

Oczywiście można oszczędzać, ale odbija się to na jakości i - co tu dużo gadać - traci się najlepsze zlecenia na rzecz tych, którzy nie oszczędzają.


 
North Solutions
North Solutions  Identity Verified

Local time: 12:56
italiano para polonês
+ ...
CRIADOR(A) DO TÓPICO
stawka charytatywna Dec 15, 2011

travcurrit wrote:
zrobię to charytatywnie za śmieszną cenę 0,005 (pół centa) za słowo, ale to będzie tylko pierwszy szkic itd. Okazało się, że takie tłumaczenie bardzo szybko się szło, i "charytatywnie" zarabiałem 15 USD / godzinę... no nie wymarzona zarobka, ale też nie tak źle, nawet w stanach.


Tomek dobrze wyliczył.
Tłumaczysz 3000 słów na godzinę?

Ł.

[Edited at 2011-12-15 23:37 GMT]


 
Joanna Wachowiak-Finlaison
Joanna Wachowiak-Finlaison
Estados Unidos
Local time: 05:56
inglês para polonês
+ ...
Tomek, daj no ten scyzoryk Dec 16, 2011

travcurrit wrote:
15 USD / godzinę... no nie wymarzona zarobka, ale też nie tak źle, nawet w stanach.


Nie wiem w jakich Stanach, za takie pieniądze to ja nawet sprzątaczki nie dostanę. Zresztą, gdybym miała z tłumaczeń przychód $15 za godzinę, to już by mi się bardziej opłacało samej przekwalifikować na konserwatora powierzchni płaskich...


 
Jaroslaw Michalak
Jaroslaw Michalak  Identity Verified
Polônia
Local time: 12:56
Membro (2004)
inglês para polonês
SITE LOCALIZER
Administracja Dec 16, 2011

Szymon Metkowski wrote:
Mylisz przychód z dochodem. Kiedyś wyliczyłem, że koszt prowadzenia jednoosobowego biura tłumaczeń, jeśli chcesz się kształcić, mieć nowy sprzęt i oprogramowanie, brać udział w konferencjach itp. to ok. 50 tys. złotych rocznie (w tym jest ZUS, opłaty itp.), pod warunkiem, że pracujesz w domu. Wynika stąd jasno, że przychód na poziomie 7000/mies. pozwala ledwo żyć, a 10 tys. to nie żadne kokosy.


Jeszcze trzeba doliczyć sekretarkę. Jeśli ktoś wyłącznie tłumaczy, to nie ma czasu na administrację, która spokojnie zajmuje 30 godzin w miesiącu.

Stany, wygląda na to, są różne:

http://www.payscale.com/research/US/Job=Maid_or_Housekeeping_Cleaner/Hourly_Rate

No i:

http://www.payscale.com/research/US/Job=Translator/Hourly_Rate


 
Piotr Wargan
Piotr Wargan  Identity Verified
Polônia
Local time: 12:56
Eldorado? Dec 16, 2011

Z tego, co napisał Szymon jasno wynika, że stawki trzeba mieć wysokie żeby żyć i żeby jeszcze starczyło na ewentualne opłacenie sekretarki.

Zleceń przy tych wysokich stawkach też trzeba mieć sporo: tego bym sobie i Szanownym Koleżankom i Kolegom życzył - z okazji nadchodzących Świąt

A propos Ameryki (a konkretnie USA) - właśnie wróciła stamtąd znajoma. To, co opowiadała o śmieszni
... See more
Z tego, co napisał Szymon jasno wynika, że stawki trzeba mieć wysokie żeby żyć i żeby jeszcze starczyło na ewentualne opłacenie sekretarki.

Zleceń przy tych wysokich stawkach też trzeba mieć sporo: tego bym sobie i Szanownym Koleżankom i Kolegom życzył - z okazji nadchodzących Świąt

A propos Ameryki (a konkretnie USA) - właśnie wróciła stamtąd znajoma. To, co opowiadała o śmiesznie niskich cenach markowych ciuchów na wysprzedażach (w samym centrum NY) może przyprawić kupujących takież markowe ciuchy w Polsce o lekką gorączkę - prosto mówiąc: tam jest taniej (a wybór większy)... To oczywiście przykład, bo mieszkańcy USA wyliczą pewnie inne zalety: tańsza benzyna... brak ZUSu...

Od "zawsze" wmawia się nam, że w Polsce jest taniej niż na "Zachodzie". To już jest tak nudne, że aż strach... Czy naprawdę jest tu u nas coś taniego??? Może dentysta jest trochę tańszy? Ale czy na pewno?

W świetle takich faktów zastanawiam się, jakim to cudownym sposobem w Polsce możemy stosować niższe stawki niż tłumacze w USA i próbować się z nich utrzymać, kupując naszą drogą benzynę i strasznie drogie ciuchy itp. ???

Słyszałem o takiej przygodzie tłumacza ze zniżkami i procentami: tekst - kilka stron (chyba ze 6), podobno wyglądał z początku na 300 PLN; ale miał powtórzenia, w tym i 100%, które i tak według wymagań biura X należało sprawdzać (sic!). Po wszelkich catowskich obniżkach i przeliczeniach wykonanych przez biuro X - za 4 godziny pracy tłumacz otrzymał 90 PLN. Było to ostatnie zlecenie, które od biura X ten tłumacz przyjął..

Zalecam pytającemu uważne umawianie się i oczywiście nieprzyjmowanie zbyt niskich stawek...
Collapse


 
Krzysztof Kajetanowicz (X)
Krzysztof Kajetanowicz (X)  Identity Verified
Polônia
Local time: 12:56
inglês para polonês
+ ...
ceny Dec 16, 2011

Piotr Wargan wrote:
Od "zawsze" wmawia się nam, że w Polsce jest taniej niż na "Zachodzie". To już jest tak nudne, że aż strach... Czy naprawdę jest tu u nas coś taniego??? Może dentysta jest trochę tańszy? Ale czy na pewno?


Piotr, kiedy ostatnio byłeś w Stanach czy Wielkiej Brytanii? W USA tańsza jest benzyna, w podmiejskich outletach można znaleźć tańsze markowe ubrania (z tym "centrum Nowego Jorku" to już gruba przesada), bo u nas ubrania są koszmarnie drogie. Ale jedzenie jest znacznie droższe, mieszkanie (przynajmniej w dużym mieście) droższe, wakacje w kraju droższe (szczególnie gdy uwzględnić obowiązkowe niemal 15-20% napiwki), transport publiczny droższy, wszelkie usługi o wiele droższe...

[Edited at 2011-12-16 09:21 GMT]


 
Páginas no tópico:   < [1 2 3] >


To report site rules violations or get help, contact a site moderator:

Moderador(es) deste fórum
Monika Jakacka Márquez[Call to this topic]

You can also contact site staff by submitting a support request »

Czy to się opłaca???






Wordfast Pro
Translation Memory Software for Any Platform

Exclusive discount for ProZ.com users! Save over 13% when purchasing Wordfast Pro through ProZ.com. Wordfast is the world's #1 provider of platform-independent Translation Memory software. Consistently ranked the most user-friendly and highest value

Buy now! »
Trados Studio 2022 Freelance
The leading translation software used by over 270,000 translators.

Designed with your feedback in mind, Trados Studio 2022 delivers an unrivalled, powerful desktop and cloud solution, empowering you to work in the most efficient and cost-effective way.

More info »