This site uses cookies.
Some of these cookies are essential to the operation of the site,
while others help to improve your experience by providing insights into how the site is being used.
For more information, please see the ProZ.com privacy policy.
English to Polish translations [PRO] Social Sciences - Mathematics & Statistics
English term or phrase:single deprivation score
Indices of Multiple Deprivation (2010) (average): This combines a number of indicators to cover a range of economic, social and housing issues into a single deprivation score. (2)
Przy czym proponuję wersję mniej dosłowną: skumulowany wskaźnik deprywacji (materialnej) - chodzi tu właśnie o skumulowanie kilku wskaźników w jeden.
Jednym z mierników ubóstwa materialnego jest wskaźnik deprywacji materialnej (niemożność zaspokojenia istotnych potrzeb materialnych i kulturalnych). http://tinyurl.com/7txmv2n
W roku 2008 co szósty mieszkaniec Unii Europejskiej dotknięty był (zgodnie z przyjętą definicją wskaźnika) deprywacją materialną (17%). http://tinyurl.com/7delftf
-------------------------------------------------- Note added at 15 hrs (2012-03-07 22:13:13 GMT) --------------------------------------------------
Deprywacja społeczna jako kompleksowe ujęcie kwestii ubóstwa, marginalności oraz patologii odnosi się do procesu i stanu braku. Definiowana jest jako stan upośledzenia, niemożności zaspokojenia istotnych potrzeb życiowych. Wg Charlesa Glocka odnosi się do wszelkich sposobów, na jakie jednostka lub grupa może być lub może czuć się upośledzona w porównaniu z innymi jednostkami lub grupami, bądź też w odniesieniu do jakiegoś zestawu standardów. Zjawisko to w szczególny sposób dotyka terenów zurbanizowanych, gdzie bezpośrednio sąsiadują ze sobą obszary dostatku i silnego niedoboru, wskutek czego potęguje się odczucie braku możliwości zaspokajania potrzeb. W różnych dziedzinach nauki, kładzie się nacisk na inne aspekty pojęcia deprywacji, m.in. wyróżnia się deprywację przestrzenną, obejmującą wg Knox’a – autora jednej z teorii cyklu ubóstwa: brak zasobów, brak możliwości zatrudnienia wynikający z lokalnej stagnacji, niski poziom płac, słabą aktywność zawodową kobiet, wysoki poziom długotrwałego bezrobocia, jak również depopulację danego obszaru. http://tinyurl.com/8a5vpgj [siódmy tekst]
Relative deprivation is the experience of being deprived of something to which one believes oneself to be entitled to have. It refers to the discontent people feel when they compare their positions to others and realize that they have less than them. Schaefer defines it as "the conscious experience of a negative discrepancy between legitimate expectations and present actualities. It is a term used in social sciences to describe feelings or measures of economic, political, or social deprivation that are relative rather than absolute. http://en.wikipedia.org/wiki/Relative_deprivation
Przekonały mnie jednak argumenty Polangmara. Wszystkim uczestnikom dyskusji dziękuję za ich wkład merytoryczny. 4 KudoZ points were awarded for this answer
Nie rozumiem - nagłówek mówi "Taka nazwa nie ma sensu.", a z całego wywodu wynika, że jak najbardziej ma. Nie rozumiem też, po co dodawać za każdym razem "materialnej, społecznej, jakiejbądź" - sfery są zdefiniowane/podane na początku, więc będzie oczywiste, jakich sfer dotyczy "zbiorczy wskaźnik deprywacji".
Proponowałem ćwiczenie w postaci interpretacji takiego wskaźnika. Załóżmy że przyjmuje wartości od 0 do 100. Cechą definicyjną wskaźnika jest to, że można go interpretować. Jeżeli wskaźnik osiągnie wartość 50 to co to znaczy?
Ten wskaźnik mierzy ubóstwo. A jeżeli chcemy skorzystać z "deprywacji" to proszę: zbiorczy wskaźnik deprywacji materialnej, społecznej, jakiejbądź osiągnął wartość 50 w badanej zbiorowości. Oznacza to, że zbiorczo badana społeczność jest zedeprywowana w 50% w sferze materialnej, społecznej i jakiejbądź. I jeżeli chcemy być precyzyjni to tak należy pisać dalej przez cały tekst.
zbiorczy wskaźnik deprywacji - idealnie, właśnie słowa "zbiorczy" mi tu brakowało
Notabene, nie wiem, skąd pytanie o "skumulowaną deprywację" - pisałem tylko o skumulowanym wskaźniku. Przymiotnik "zbiorczy" wydaje mi się jednak lepszy, więc w tym względzie ustępuję pola.
już co jest węższe bądź szersze, i czy mam jechać na Bali czy do Radomia. Natomiast proponuję ćwiczenie w postaci interpretacji "skumulowanego wskaźnika deprywacji". Co to znaczy "skumulowana deprywacja"? Że różnego rodzaju deprywacje skumulowały się w jedną? Chodzi o ubóstwo, koniec i kropka. Nie sądzę, żeby pojawienie się "poverty" w tekście miało implikacje w postaci nazwy wskaźnika.
Ponadto, żeby "deprywacja" miała jakiś sens potrzebuje przymiotnika. Jak podaje Polangmar w swojej propozycji - "deprywacja materialna", ale tu chodzi też o aspekt społeczny. Jeśli zatem wybieramy deprywację to sugeruję przyjąć nazwę wskaźnika w postaci "zbiorczego pojedynczego skumulowanego wskaźnika deprywacji, społecznej, materialnej i mieszkaniowej".
K S (X)
United Kingdom
ASKER
deprywacja vs Bali
06:13 Mar 9, 2012
Dziękuję wszystkim za żywą dyskusję. W moim dokumencie oprócz "deprivation" pojawia się również pojęcie "child poverty", które wyjaśnione jest jako "number of households whose income is below 60% of the average income". Moim zdaniem deprywacja jest szerszym pojęciem, które obejmuje również utrudniony dostęp do nauki, szkolenia, wydarzeń kulturalnych itp. Skłaniam się ku odpowiedzi Polangmara, a Bartka zapraszam do Bali (nie jest wcale tak drogie i tylko 2 godziny samolotem ode mnie;-)
Wielokrotnie przyznawałem rację innym, gdy ją mieli. Brak dostępu do wody to "deprivation", niekoniecznie zaś "poverty" - nie mogę się więc zgodzić na utożsamianie tych pojęć.
PS Przykład przyznania racji w mojej poniższej wypowiedzi.
nie można wybiorczo stosować deprywacji, prawda? Polangmar wrote - "istotną potrzebą jest mieszkanie i wyżywienie, a nie wyjazd na Bali". A skąd to wiadomo? Wyjazd na Bali jest w tej chwili na pewno moją istotną potrzebą, a wredny los "deprywuje :) :) mnie i za cholerę nie mogę jechać, w związku z tym czuję się źle, cierpię. Każdy ma takie istotne potrzeby, jakie ma. A jak kogoś nie stać na lepsze mieszkanie, ciepły posiłek, czy studia - o to już jest ubóstwo. Wniosek - deprywacja ma szerszą definicję.
Zgodnie z opisem trafiłem na forum jakieś szemranej szkoły wyższej. W sprawie tego tekstu autorstwa poważnej pani dr hab. i poważnego mgr. Owszem w tekście pojawia się "deprywacja społeczna", ale nie jest to tekst aspirujący do miana wykładni językowej. W naukach społecznych pojawiają się różnego rodzaju mody na dane słowa. Ostatnio karierę robi "trajektoria" a moim ulubionym zwrotem jest "interesariusz". Naukowcy często podłapują jakieś terminy i próbują je przełożyć na swój sposób. Nie zawsze dobry.
Hm, natomiast fakt nie użycia słowa "poverty, który oznacza dokładnie to, co polski termin ubóstwo" może wynikać z tego, że tekst pisała anglojęzyczna osoba, która się nie spodziewała że będziesz w brawurowy sposób tłumaczyć ten termin :)))))
Nie mylmy pojęć - istotną potrzebą jest mieszkanie i wyżywienie, a nie wyjazd na Bali. Przykładowy wyjazd na Bali to luksusowy wypoczynek, a nie istotna potrzeba - dla tych, którzy nie mogą zaspokoić istotnych potrzeb, to zachcianka i ekstrawagancja.
Poza tym gdyby chodziło tylko o ubóstwo, dlaczego nie użyto terminu "poverty", który oznacza dokładnie to, co polski termin "ubóstwo"? Najwyraźniej jednak chodzi nie tylko o ubóstwo, więc użyty został ogólniejszy termin "deprywacja".
Otóż to, natomiast to, co Polangmar podał: "deprywacja «stan wywołany brakiem możliwości zaspokojenia istotnej potrzeby»" ma się tu nijak. Moją istotną potrzebą w tej chwili jest wyjazd na Bali i stać mnie na to, ale nie mogę wyjechać. Nie ma to nic wspólnego z moim ubóstwem, a wiele wspólnego z moja sytuacją rodzinną. Więc proszę nie wmawiać Kasi, że to jest wskaźnik deprywacji. To wszędzie i zawsze są wskaźniki ubóstwa. Moglibyśmy się tu jeszcze zająć definicją prawną deprywacji i prawami podmiotowymi, ale znowu wylądujemy w kanale, a nie przy prawidłowej odpowiedzi.
do dyskusji. Spotykałem się także ze wskaźnikami "deprywacji", nigdy mi się jednak nie podobało takie określenie. Ubóstwo jest szerszym pojęciem, jak zauważa Błażej. Oczywiście, w dyskursie publicznym bardzo często można spotkać pojęcia z ekonomii (ubóstwo absolutne), ale nieprawdą jest, że nie zawiera on w sobie "pierwiastka społecznego". Biedę czy ubóstwo definiuje się często jako brak możliwości uczestniczenia w życiu danej społeczności. Ponadto interpretacja wskaźnika "deprywacji" byłaby dość absurdalna. Nie interpretujemy "skumulowanej deprywacji" tylko ubóstwo.
niż deprywacja i, wbrew sugestii kolegi Polangmara, zawiera w sobie pierwiastek społeczny. Deprywacja w polszczyźnie, co zresztą wynika z przytoczonej definicji, to "brak czegoś" - niekoniecznie w sferze społeczno-ekonomicznej (tu bieda/ubóstwo), tu np. "deprywacja sensoryczna" (stan pozbawienia bodźców pobudzających układ nerwowy). Dokumenty KE, na które obaj się powołujemy, są, moim zdaniem przetłumaczone kalką - być może bo 'deprywacja' brzmi poważniej niż 'ubóstwo'. Wg słownika oksfordzkiego 'deprivation' ma wydźwięk społeczny, zaś 'deprywacja' wg np. UJSP PWN, nie.
proszę mi podać definicję deprywacji i to taką, która uwzględni kontekst Kasi. Nie ma zmiłuj się. Jeśli wstawiamy deprywację, to musi być zgodna z jej rozumieniem i definicją w języku polskim.
Automatic update in 00:
Answers
3 hrs confidence: peer agreement (net): +2
pojedynczy wskaźnik ubóstwa
Explanation: Wynik dyskusji z Autorem poprzedniej wersji odpowiedzi :-)
Błażej Rychlik Poland Local time: 22:59 Works in field Native speaker of: Polish PRO pts in category: 12
Notes to answerer
Asker: Dziękuję! Poczekajmy i zobaczmy, co powiedzą inni.